
Zuzanna Weiss
Mówi się, że podróżuje się nie po to, by uciec przed życiem, ale po to, by życie nam nie uciekło.
I coś w tym jest. Od dziecka zawsze mnie gdzieś nosiło i tak jest do dzisiaj. Uwielbiam podróże. Pamiętam, gdy jako dziecko spacerowałam z mamą po Gliwicach. Moim ulubionym miejscem w mieście był nieistniejący już ORBIS. Czytałam z wypiekami na twarzy ogłoszenia wyklejone na szybie. Te wszystkie egzotyczne miejsca, zdjęcia palm, Nowego Jorku, rajskich plaż... Myślałam wówczas, czy kiedykolwiek uda mi się tam pojechać. Wszystkie te piękne oferty za gigantyczne wówczas kwoty w Dolarach były całkowicie odległe i niedostępne.
ODWIEDZONE PAŃSTWA
ODWIEDZONE MIASTA
ZRECENZOWANE HOTOELE
ZRECENZOWANE RESTAURACJE
Najnowsze wpisy
Podróżuje się nie po to, by uciec przed życiem, ale po to, by życie nam nie uciekło.

Czechy we Wrocławiu? Ależ TAK!
Weekend blisko. Może by tak do Ceskiej we Wrocławiu? Ceska to połączenie świetnej czeskiej kuchni i doskonałego czeskiego piwa.

Wspaniały weekend w Zakopanem? Można!!!
Czas skończyć ze złą opinią, że w Zakopanem nie można dobrze zjeść.

Mój Lwów
Do Lwowa wybieraliśmy się już od lat. Ze Zwierzyńca, do którego jeździmy co roku jest blisko. Ciągle jednak coś stało na przeszkodzie…

Magia Roztocza
Roztocze to piękna, mało popularna to kraina geograficzna, która łączy Wyżynę Lubelską z Podolem. Przebiega z północnego zachodu, od Kraśnika, na południowy wschód aż do Lwowa. Oddziela Wyżynę Lubelską i Wyżynę Wołyńską od Kotliny Sandomierskiej i Kotliny Naddniestrzańskiej.